Giuseppe w Warszawie (1964)

Perypetie włoskiego żołnierza, który dezerteruje z frontu wschodniego i ukrywa się w mieszkaniu warszawskiego rodzeństwa, by w końcu zostać sprzymierzeńcem Polaków w walce z Niemcami.

Młodemu Włochowi jadącemu z frontu wschodniego na urlop, skradziono w Warszawie pistolet maszynowy. Podejrzewa o to jedną z pasażerek pociągu, Marię. Idzie do jej mieszkania i tam już pozostaje.
Maria działa w konspiracji i po pewnym czasie Giuseppe okazuje się bardzo użyteczny - porusza się swobodnie wśród łapanek, wykrada Niemcom broń, itp.
Nawet brat Marii, Staszek, marzący tylko o spokoju i odżegnujący się od wszelkiej działalności konspiracyjnej - zostaje w nią wciągnięty...





Produkcja: 1964
Premiera: 7 sierpień 1964

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Maria
Giuseppe Santucci
Staszek
Muttermilch, strażnik więzienia Wehrmachtu
damulka z pociągu
handlarz z pociągu
Janek "gestapowiec"
fałszywy wartownik, handlarz na bazarze
Fritz, pijany żołnierz niemiecki
artysta
"Satyr"
Kischke, przesłuchujący Staszka
Hans, pijany żołnierz niemiecki
Zosia
żołnierz niemiecki - tłumacz; nie występuje w czołówce
kobieta w pociągu; nie występuje w czołówce
żołnierz niemiecki; nie występuje w czołówce
dowódca garnizonu; nie występuje w czołówce
pasażer w pociągu; nie występuje w czołówce
rikszarz; nie występuje w czołówce
partyzant; nie występuje w czołówce
przedstawiciel podziemia wręczający Giuseppe odznaczenie; nie występuje w czołówce
grajek w pociągu; nie występuje w czołówce
pasażer w pociągu; nie występuje w czołówce
SS-man; nie występuje w czołówce
żołnierz podziemia działający z Jankiem; nie występuje w czołówce
nie występuje w napisach
żandarm; nie występuje w czołówce
konspirator odbierający "Satyra"; nie występuje w czołówce
partyzant; nie występuje w czołówce
przedstawiciel podziemia wręczający Giuseppe odznaczenie; nie występuje w czołówce
dowódca oddziału partyzanckiego; nie występuje w czołówce
szeregowy Vogel; nie występuje w czołówce
i inni


Notatki:
Przystojny i popularny w swym kraju, włoski aktor Antonio Cifariello już parę lat wcześniej porzucił karierę aktorską, gdyż był „zmęczony ciągłym graniem lowelasów, amantów i innych miłych chłopców”. Od pewnego czasu zajmował się dziennikarstwem, a po porzuceniu aktorstwa chciał skupić się głównie na filmach dokumentalnych dla włoskiej telewizji. Jednak - jak wspominał pan Tadeusz Karwański - dla polskiej produkcji uczynił wyjątek, wręcz natychmiast i bez wahania zgodził się jednak zagrać rolę włoskiego żołnierza w polskim filmie. Jak się wkrótce okazało, zrobił to podobno dlatego, że jako nastolatek podczas II wojny światowej spotkał się z polskimi żołnierzami 2. Korpusu i ich maskotką - niedźwiedziem, w którego istnienie i opowieści Antonia przez wiele lat nikt ze znajomych nie chciał uwierzyć. Przez niedźwiedzia młody Antonio zainteresował się Polakami i Polską, a jego wiedza z czasem stała się całkiem spora i urosła do szczerej i nieskrywanej sympatii dla Polski ogólnie. Gdy później, już w Warszawie opowiadał o tym panu Karwańskiemu, ten miał rozesłać wici wśród znanych mu byłych żołnierzy AK (sam był AK-owcem podczas wojny) i w ten sposób udało im się odszukać i zapoznać pana Cifariello z jednym z byłych żołnierzy 2 Korpusu PSZ we Włoszech, który miał bezpośredni kontakt z kapralem-niedźwiedziem Wojtkiem. Aktor podobno bardzo był zainteresowany realizacją filmu dokumentalnego o Wojtku, niedźwiedziu Wojska Polskiego (oczywiście nie w komunistycznej wówczas Polsce, lecz w rodzimych Włoszech). Niestety, już kilka lat później, podczas realizacji jednego z filmów dokumentalnych dla telewizji RAI, Antonio Cifariello zginął w wypadku lotniczym w Afryce i do realizacji filmu o niedźwiedziu Wojtku nigdy nie doszło, zaś polski film „Giuseppe w Warszawie” okazał się w ogóle ostatnim filmem tego aktora-reżysera... [za felietonem „Jak pół wieku temu Włosi omal nie nakręcili filmu o Wojtku” / FilmyPolskie888]


IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)


04.181024

(POL) polski, (POL) polskie napisy,


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz